Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 40
Pokaż wszystkie komentarzeMam zaledwie 20 lat i również jeżdżę R6,a prawko A robiłem jeszcze kiedy były stare zasady wiekowe. wcześniej mając styczność tylko z motocyklami typu WSK itp. Nie bez powodu mówi się, że powinno dawkować się z głowa pojemność. Sportowe motocykle szybko przyzwyczaja nas do prędkości i po nakręconych kilometrach nie czujemy jej już a wydaje nam się , że znamy motocykl. co jest zupełną brednią. Po paru tysiącach kilometrów wiemy jak ruszać i jak zatrzymać się na prostej drodze ale o umiejętnościach i poznaniu maszyny nie ma tutaj mowy. Jak już były artykuły na temat tego motocykla "to bandzior z toru wpuszczony na ulice" czasem głowa czy to 16 latka czy 20 a czasem nawet i 25 nie nadąża za takim przyśpieszeniem. Kiedy dochodzi chęć popisania się czy zwyczajny brak rozsądku i odkręcania manetki prędzej czy później spowoduje nieszczęście. Kupując szóstkę również słyszałem takie zdanieale myślałem" przecież będę uważał. " po przejechaniu raptem 3tys km, zaczęła się jazda miedzy samochodami, olewanie korków, jazda jak wariat poza miastem. Dostałem zimny prysznic dopiero wtedy kiedy na własne oczy zobaczyłem wypadek będąc w trasie który wyglądał makabrycznie. I kobietę której nikt nie potrafił opanować , cała zakrwawioną , która próbowała ratować jakiegoś małolata jak ja. Wszystko jest dla ludzi, ale naprawdę z głową. jazda to nie tylko proste i popisy na mieście, to przede wszystkim technika, bezpieczeństwo swoje i innych. Większą zrobisz rozpierdol jadąc zadbanym czystym motocyklem spokojnie przez miasto niż lecac 100-wke i mało kto nawet Cię zauważy , Ciebie i motocykl. Do motocykla trzeba dojrzeć, nie liczy się wiek tylko mentalność usposobienie człowieka. Zawsze trzeba czuć respekt przed motocyklem prędkością, każda sytuacja na drodze w danej chwili może być nową dla nas i wtedy tylko umiejętności i zimna krew, opanowanie swoje i motocykla może uratować nas z opresji. Nakręciłem od kupna wiele kilometrów, jeździłem w deszczu, wiele razy pytałem o rady czytałem artykuły, byłem na spotkaniach z ludźmi którzy organizują "kursy bezpiecznej jazdy" ale mimo to zawsze jesli gdzieś jadę wiem , że coś może mnie zaskoczyć,że mogę znaleźć się w sytuacji która będzie nowa, będzie wymagała odpowiedniego zachowania.
OdpowiedzI to jest właśnie postawa motocyklisty, który dojrzał do tego aby nim zostać, aby przesiąść się na coś większego. Mam zaledwie 17 lat jeździłem najpierw 50 później 80, teraz przesiadam się na 125 mam wiele osób w rodzinie jeżdżących na motocyklach nawet o pojemnościach 2300. Uczą mnie wszystkiego powoli tłumaczą jak jeździć i w sumie oni decydują kiedy mogę przesiąść się na "coś większego" pomyślicie, że to śmieszne jednak ja się z tego cieszę bo wiem, że nie zabiję się na pierwszym lepszym zakręcie. Wolę wydać więcej kasy kupując motocykle stopniowo coraz mocniejsze niż od razu kupić tak jak w temacie 6 i przepłacić to życiem. LwG pozdrawiam.
OdpowiedzJa też wiele razy słyszałem " chodź, nie bądź cipa itp" Chłopaki pałowali silniki jeździli jak wariaty ale jak oni robili motocykle po szlifach to ja zabierałem dziewczynę i z kumplami lataliśmy sobie na wycieczki czy jeździliśmy na długie wypady w Polskę jak była kasa. Każdy jeździ takim motocyklem na jakiego go stać, i powinien jeździć takim na jakie ma umiejętności. Ty swoją 125 mając technikę jesteś wstanie rozłożyć nie jednego co śmiga R6 jak ruszycie na zakrętach. większość tych pajaców co maja od 16 do 18 lat to mistrzowie prostych, którzy muszą mieć minimum litra i na prostej " od sklepu do kościoła na wiosce wyciągnąć 200" . Ale jak już im coś wyjedzie to nie potrafią nawet zareagować tylko idą jak w ścianę.
Odpowiedzpolać mu piwa za ten koment. Mam mito i jeżdżę nią od 3 lat. Ma 30 koni w dwusuwie i wcale nie czuje żadnego "niedoboru" mocy. Co dopiero taka r6 z 120 koniami...
Odpowiedz